Czasami działanie podjęte pod wpływem impulsu okazuje się tym właściwym.
Kobieta, która wyglądem przypominała pannę młodą, podniosła obręcz i spojrzała na nią.
-Bez początku, bez końca. Symbol wieczności. Niekończącej miłości i WIERNOŚCI.- - powiedziała, a obręcz zmniejszyła się do rozmiarów obrączki. Panna młoda umieściła ją na swoim palcu i rozjaśniała oślepiającym światłem. Dziewczyny musiały zasłonić oczy, gdyż blask był nie do wytrzymania. Gdy Orianna i Liska były już w stanie coś zobaczyć, nigdzie nie widziały kobiety. Były na trawiastej platformie same, a w miejscu gdzie stała panna młoda znajdował się niewielki klejnot, który świecił jasnym światłem.