Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-03-2017, 10:09   #83
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Garidan nie miał nic do roboty... prócz stania i patrzenia, co wyczyniają jego kompani, jak gimnastykują sie na skałach, jak usiłują zadać obrażenia potworowi, który z całych sił stara się im zrewanżować i pozabijać przeciwników.
Z oczywistych względów Garidan kibicował swoim towarzyszom, ale w tym momencie jego działalność mogła się ograniczać jedynie do trzymania kciuków. Gdyby dołączył do walczących, to jedynie zwiększyłby panujące tam zamieszanie.

Ostatni czar, jaki użył, nie wywarł na bestii zbyt wielkiego wrażenia; teraz zatem pozostało mu tylko czekać cierpliwie, aż wielki kraboskorpion znajdzie się bliżej. Dużo bliżej.
Rzucić czar, a potem uciekać. Była szansa, że w gęstym lesie uda się znaleźć schronienie przed szalejącą bestią.
 
Kerm jest offline