Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2017, 16:05   #188
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang stał z boku i słuchał. Sędzia oferował sporą sumę a do tego Dr Malthasius dorzucał od siebie. Techler w sumie się zgodził na ekspedycję. Wiedział, że teraz bez pracy u Księcia ani bez spadku szybko wydadzą własne pieniądze. Nie było wyjścia, chociaż nie myślał mag, że tak nisko upadnie.
- Trudno. Trzeba przyjąć zacną ofertę i zwiedzić trochę podziemne Bogenhafen.- Na zakończenie spotkania u sędziego odezwał się Techler.

Kiedy wracali do gospody w której mieli nocleg Wolfgang zwrócił się do towarzyszy.
- Kupiłbym jakieś ubranie by swojego nie niszczyć. Tam musi śmierdzieć i nasze ubrania raczej będą się nadawać do śmieci niż do noszenia.- Po czym podszedł do jednego z kramów, który już dziś odwiedzili i pamiętał, ze jegomość miał takie rzeczy. Nabył ubranie i byty. Poprzedni właściciel nie powinien się gniewać widząc ślady zszywania materiału po zapewne jakiś śmiertelnych ranach.

Wolwgang po przebraniu się i wzięciu najpotrzebniejszych rzeczy był gotowy. Kij zawsze się przyda. Czy do podpierania czy sprawdzania terenu. Plecak z księgą i co droższymi rzeczami zostawił na przechowanie u gospodarza zostawiając srebrnika.

- No to schodzimy.- Powiedział po kilku chwilach łapania czystego powietrza po uderzeniu smrodu z kanałów.
Kiedy już w miarę przyzwyczaił się do smrodu coś pod nosem zamruczał a jego kij, a raczej końcówka zaczęła świecić i dawać poblask niczym latarnia.

- No to nasz zielony przyjaciel zostawił nam ślad. Może dzięki temu nie będziemy musieli się szlajać po tym szlamie.- Trochę marudząc i trochę się ciesząc Wolfgang wyraził swoje zdanie.
- Lepiej ruszajmy nim na dobre zaśmierdniemy i na kilka dni moczenia w wodzie nam przyjdzie a na kąpiele wydamy całe zarobione złoto.- Dodał i był gotowy podążać za śladami zielonej posoki.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 16-03-2017 o 22:36.
Hakon jest offline