Wyjaśniam co i jak, bo trochę olałem mechanikę na przekór sobie.
Gustaw, Miszka i Arni zostali zjechani do 0 więc są "ciężko ranni". Teoretycznie Miszka i Arni otrzymali po 1 trafieniu krytycznym (w obu przypadkach efekt: upuszczenie broni z ręki) więc powinni być "bardzo ciężko ranni", ale nie byłem w stanie wymyślić logicznego wytłumaczenia dla takiego stanu rzeczy- zwyczajnie brak obrażeń, które można by leczyć tylko chirurgicznie. Dla wszystkich trzech test leczenia się udał, więc obecnie są "lekko ranni". |