Ja swojego posta miałam gotowego już wczoraj popołudniu, czekałam tylko aż pojawi się dialog ze śniadania. W końcu jest, yaaay
Co do odpisu, chyba nie trzeba nic wyjaśniać. Czekam na Wasze reakcje, tylko tym razem bym poprosiła solowe posty, żeby znowu się docowy zator nie zrobił
Czas dla Was do środy włącznie.