Co do mojej postaci - dodałem parę cech nie uwzględnionych w KP, jak na przykład wahania emocjonalne, lecz w sumie sądzę, że rys jest konsekwentny i Joanna raczej zyskała kolorytu.
Zresztą, nie mogłem zostać taką szarą myszą do końca sesji. Trzeba było załomotać w te drzwi