Właściwie powinniśmy o tym chyba gadać w komentarzach, ale jeśli MG nie przeszkadza:
Czy ktoś planuje kupować konia? A dokładnie wierzchowce? Pytam, bo moje doświadczenia z Młotkiem są takie, że to strata kasy - dbać trzeba, a temu nie sprzyja wbijanie się do krypt, walki z zombie i ataki na siedziby kultystów
Chyba, że cała drużyna planuje kupić sobie konie, to już wspólnym sumptem jakoś może nasze rumaki ochronimy (co sześć głów to nie jedna!).
A jeśli nie, proponuję zrzucić się na jednego-dwa juczne konie/muły, co by nie nieść wszystkiego na grzbiecie (zapasowe uzbrojenie, prowiant itd.).