Tak fabularnie... to trzeba dać naszym sojusznikiem znać żeby byli w " gotowi na wszystko". Argumentowałbym to nie chęcią buntu, tylko nieobliczalnościa Plugga. Wolałbym wstrzymać się z buntem, póki nie da nam pretekstu. Który z kolei uzamy za powód buntu, oficjalny dla naszych sojuszników. Spoko max jeden post i czymś nam podpadną. Trzymamy się w grupie i pod bronią. |