Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2017, 22:02   #4
Gormogon
 
Gormogon's Avatar
 
Reputacja: 1 Gormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputację
-Spoks, mi pasi. Brodacz dowodzi.- powiedział Juri stukając w klawiaturę swojego iPhona'a. Jego fiński był znośny, mimo rosyjskiego akcentu.- Ale na waszym miejscu, ziomale, nie wkładałbym tak ochoczo. Może na nim być jakiś syf.- Poprawił czapkę, popatrzył na laptopa i podrapał się po policzku. - Tak przynajmniej mówią na ulicy, ale temu Hummerowi raczej nic nie grozi.
IPhone wydał dziwny dźwięk, który w zestawieniu z chichotem Rosjanina stał się jeszcze bardziej intrygujący. Juri podniósł wzrok i popatrzył na swoich towarzyszy chowając telefon do kieszeni bardzo luźnych jeansów.
-Jakieś plany nordzie?- skierował pytanie do Virtanena. Piekielnie go szanował.
 
Gormogon jest offline