02-04-2017, 20:46
|
#7 |
Konto usunięte | Juha zmarszczył brwi, przeglądając z pozostałymi zawartość pendrive'a. Niewiele mieli informacji na temat celu, zatem trzeba będzie zacząć od podstaw i po prostu wybadać, gdzie facet mieszka, pokręcić się za nim, posprawdzać. Nie wszystko jednak na raz - plan wymagał ustalenia i dopracowania; będzie na to czas niebawem. O przesyłce nie myślał za wiele - co prawda miał jakieś swoje pierwsze podejrzenia, ale wolał zachować je dla siebie; druga rzecz, że chuj go to interesowało tak naprawdę.
Za coś trzeba żyć, a skoro jest szansa porządnie zarobić, to się takiej szansy nie odrzuca. - Paczka dotrze do ciebie zgodnie z planem i procedurą - powiedział, patrząc na Ousmana. To nie była najtrudniejsza robota, jakiej się podejmował, nawet pomimo braku informacji i rozeznania przez zleceniodawców. - Zaczniemy działać jeszcze dzisiaj, a ty się upewnij, że nasze pieniądze będą na czas tak samo, jak przesyłka od nas.
Wstał, zarzucił na plecy czarną kurtkę zimową z kapturem obszytym futrem i skinął głową na pozostałych. - Ruszcie się, szczegóły omówimy w naszej "bazie". - Palcami zaznaczył cudzysłów w powietrzu, pożegnał się z El Kabirem i ruszył do drzwi. |
| |