Cytat:
Napisał Hakon Właśnie Co do akcji. To chyba jakieś PD przydałyby się by nie być ciotami w tej misji. |
Zostały ze 3-4 moje odpisy do końca prologu. Opłaca się rozbijać PDki na dwa razy?
Edycja:
Tymczasem macie mapę okolicy celu:
Szczegóły się pojawią, jeśli ktoś tam w ogóle pójdzie.
I zamiast PDków, tym razem "wspólne" umiejki: Każdy kto ćwiczył piką/halabardą przez 3 dni (czyli każdy kto był na tych ćwiczeniach, nikt dnia nie opuścił z tego co mi się wydaje) może sobie dopisać zdolność "broń dwuręczna".
Ci co strzelali - analogicznie - "błyskawiczne przeładowanie".
Każdy kto brał udział w pojedynku (czy to z Gruberem czy takich jak Rolanda z Karlem) - dopisuje sobie zdolność "silny cios" i umiejętność "unik" (albo +10 jeśli już miał) do karty.
Każdy kto w zamieszaniu z pikami / musztrą / ogólnej bijatyce na placu starał się nie zderzać z innymi - dostaje sam "unik" (nie sumuje się to z poprzednim)
Morel i Komtur muszą zadecydować czy Oleg i Bert nabędą/rozwiną spostrzegawczość czy przeszukiwanie. Anvan - u Ciebie jest prościej, Twój Roland dostaje spostrzegawczość
Hakon, kinkubus, Gobl1n, Anvan - w krótkim czasie udało Wam się działać zgodnie z rolą i zachowania waszych postaci wyglądały na próby dowodzenia. Ale co to za dowodzenie bez umiejki... Zatem - "sierżanci" - gratuluję. Dostajecie umiejętność "dowodzenie" (a Hakon dopisuje sobie poziom specjalizacji w dowodzeniu bo miał je już wcześniej, co każdy już odkrył)