Już rozwiewam wasze wątpliwości. Niles imprezowaliście całą noc (od początku zebrania), ranek (kiedy to przyszedł borsuk) i kto ma siły czyni to nadal. Jesteście w stodole i do tego sporo pijecie dlatego macie zaburzone poczucie czasu. Frag trwa bliżej nieokreślone przedpołudnie. Czas jest dla was taki sam. W stodole trochę wyprzedzam fakty, pisząc że jutro o brzasku będziecie mieli kaca, jednak co do tego nie ma wątpliwości. |