Futrzasta istota przysłuchiwała się rozmowie swojej przyszłej drużyny. Po chwili Cathar przemówił.
- Wierzcie mi lub nie, ale te drinki nie są najgorsze, jakie w życiu spotkałem. Jestem Sully Kempo "Tygrysie oko". Chyba od razu widać czym zasłużyłem sobie na przydomek. A czym się zajmuję? To ja tutaj organizuję transport i nim kieruję. Tylko... -tu zniżył głos - Jeśli będzie trzeba, to transport potrafię wydobyć choćby spod ziemi. Mam swoje sposoby
mrugnął szelmowsko okiem. Nagle Twi'lek wszedł.
- Pomijając pytania towarzyszy. Może byś się nam przedstawił. chyba, że jest to "ściśle tajne". - Powiedział Cathar z ironicznym uśmieszkiem. |