Nie ma się co zbytnio stresować. Ważne, że zawisł i ładnie domyka akcję.
Zastanawiałem się tylko, czy można jeszcze zamienić z tym więziennym Stixem parę słów, skoro obecnie przebywa w magicznej karafce. Jeśli nie, to trudno, ale chodzi mi po głowie potencjalnie ciekawy pomysł i pomyślałem, że warto spróbować.