Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2017, 11:14   #23
Kenshi
Konto usunięte
 
Kenshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputację
Od początku nie sądził, żeby urzędas pracował w niedzielę, ale mimo wszystko nie zaszkodziło sprawdzić. Nie miał problemu z siedzeniem w samochodzie i gapieniem się w jeden budynek - nauczył się cierpliwości do takich rzeczy jak jeszcze był jednym z nich, gliniarzem, który wiązał ze służbą swoją przyszłość. Życie jednak rzadko toczy się tak, jakbyśmy chcieli i Juha był zmuszony się przebranżowić. I chyba nawet wyszło mu to na dobre, bo kasa lepsza i środowisko mniej stresogenne.

Martinena ostatecznie nie ogarnęli, co potwierdziło teorię Virtanena, ale przecież mają cały tydzień i jutro powinno być lepiej z obserwacją. Kirsi odłączyła od nich niewiele później, jadąc do "Dollhouse" a on postanowił najbliższe dni spędzić w ich bazie. Gdy znaleźli się już w przyjemnym ciepełku, Juha zaproponował.

- Jutro z rana poobserwuję posterunek i zobaczę, czy nasz cel się zjawi. Jeśli tak, będę tam siedział do piątej, czy do której tam będzie pracował a potem pojadę za nim. Sigal, zajmij się załatwieniem tych wozów, przydadzą nam się asap. Juri, masz ochotę zafundować sobie jutro pęcherze na tyłku od wielogodzinnego siedzenia w samochodzie? - Zaytał Routera z szerokim uśmiechem, a ten się zgodził, więc przynajmniej Juha będzie mieć kogoś do towarzystwa.

Rozmówił się jeszcze z kompanami na temat kilku spraw, wziął szybki prysznic, wrzucił na ząb lekką kolację i uderzył w kimę. Sen przyszedł bardzo szybko.
 
Kenshi jest offline