Cytat:
Bo jak podrążyliśmy, to jednak grasz z systemem umiejętności, tylko opartym o profesje i inną kość niż k20.
|
Akurat mi tutaj mniej chodzi o samo istnienie umiejętności, ale o podejście idące za tym ze strony graczy. Na przykładzie jakiejś mechaniki, gdzie system skilli jest bardzo rozbudowany - np. WFRP - gracze po prostu przyjmują, że "nie mam umiejętności, nie mogę tego zrobić". Nie posiadam
wykrywania pułapek - nie obstukam podłogi trzymetrowym drągiem w poszukiwaniu ewentualnej klapy uruchamiającej taką.
W efekcie gracze pozwalają, żeby ich
build grał za nich - i w ten sposób zamykają się w sporej części na innowacyjną, wymagającą myślenia grę. Grają machinalnie - podchodzą i rzucają kością, licząc że się uda. Nie grają głową, tylko... no właśnie,
buildem postaci.
Sam tak robiłem i z perspektywy czasu łatwo mi to w sumie zauważyć.
Cytat:
Fajnie, Labyrinth Lorda lubię, bo jest bardzo poukładaną grą, zresztą tak jak ACKS wychodzi od edycji B/X. Twórcy ACKS chyba nawet wyszli od Labyrinth Lorda, nie od oryginalnego B/X. Zresztą coś tam na forum prowadziłem, ale krótko, dawno temu i nieprawda.
|
Północ pamięta.
Ze zmian, które wprowadzę - z klas postaci zostawiam jedynie tradycyjne trio F-M, C oraz M-U. No i może krasnoludy, halflingi i elfy, ale raczej zagramy w settingu bez nich. Dla mnie pozostałe są dorzucone na siłę i zbyt jednozadaniowe (tak jak np. klasa specjalisty w LotFP).