Post wisi. Tutaj jeszcze zamieszczam fragment z doka do rozważenia:
Cytat:
Ja bym proponował alternatywnie - skoro wygląda na to, że ścieżki się rozejdą, to nie miałoby więcej sensu rozdzielić akcje także na dwie grupy i dopiero przy ewentualnym złączeniu się ścieżek grup kazać jednej z nich czekać? MG musiałby w takim razie pilnować dwóch chronologii (lub nawet moglibyśmy iść dalej, skoro postacie się rozchodzą, moglibyśmy grać w osobnych sesjach - do przemyślenia ). Mniej czekania w takim razie, bo nie trzeba czekać na inną grupę.
|
Dam jeszcze opis potem, co robi Franz po wyjściu z karczmy.