- Chwilkę przysnąłem i tyle się wydarzyło! Jeżeli trafiłeś, Gollumie, będziesz miał moje wsparcie od teraz przez następne dni. A jeżeli nie - to zapewne ciebie trzeba będzie kolejnego dnia postawić przed sądem. Głosuję na Kim.
Była to jedyna szansa na lincz tego dnia, na dodatek z jedyną poszlaką. Chomik nerwowo pogryzał marchewkę, mając nadzieję, że jego głos nie zabije przypadkiem niewinnej osoby.