Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2017, 16:30   #111
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
Po swojej ostatniej wypowiedzi na nowo wybuchła zażarta dyskusja, w której Bóg nie mógł się do końca rozeznać. W pewnym momencie nawet przestał słuchać. Działa z modlitwami, a więc działa pewnie też tu.

W końcu jednak przyszedł czas, by ponownie przemówił. Najpierw zwrócił się do Kaczora.

- Prawda, moje zdradzenie się w pewnym sensie chroni mafię, jednak równocześnie chroni też was, prawych obywateli. Ryzyko, że ktoś dobry odwiedzi mnie jest większe niż to, że zostanę zaatakowany. Zwłaszcza teraz, kiedy ktoś ewidentnie próbował mnie wrobić. Mafii i seryjnemu mordercy nie na rękę byłby atak na mnie, natomiast wy moglibyście sprawdzić mnie dla pewności (sami to w końcu sugerowaliście). Wolę by moja moc była bezużyteczna, niż by kosztować miało to życie innych, o wiele bardziej przydatnych, obywateli.

- Uważam również, że nie powinniśmy się spieszyć z linczowaniem kogokolwiek. Kim i tak zginie, o ile się nie odezwie. Ale istnieje też szansa, że jest ona kimś dobrym i w końcu się “ocknie”. Być może ma jakieś ważne informację lub przyczyniła się w jakimś stopniu do powstrzymania nocnego ataku mafii. Tego nie wiemy. Mam już pewne doświadczenie w mafii i dobrze wiem, że takie linczowanie w ciemno zazwyczaj kończy się śmiercią miastowego…

- A co do podejrzenia mnie o bycie Deadpoolem. Nie, nie jestem nim. Powiedziałem kim jestem. Rozumiem, że takie zapewnienia z pewnością nie robią na was wrażenia, jednak zważcie na to, że nie dałem wam powodu do głosowania na mnie. Jedynie SK próbował walnąć jakąś tanią sztuczkę (która podziałała wręcz odwrotnie), jednak on raczej nie współpracuję z nikim. Poza tym przyznałem się do swojej roli i nikt jakoś nie ma co do tego pretensji. Gdybym kłamał, szybko wyszłoby to na jaw.

E.
Cytat:
Napisał Sknerus
-Kim jest Hazard?
- Moje największe arcydzieło! Super koleś!
 

Ostatnio edytowane przez Hazard : 15-04-2017 o 16:32.
Hazard jest offline