- Tak, rzeczywiście masz racje kaczorku. Ja, Burak ćwikłowy, rzeczę zatem - Sknerusek jest niewinny! A dlaczegoż to? Bowiem czuwał - a czuwać może jednak jeszcze jedna tylko osoba oprócz Wdowy, a że nasz poczciwy staruszek tej nocy nie spał, a nie zabił osoby przychodzącej - a że ktoś przyszedł do kaczki potwierdzam ja i jaskółki, to wnioskuję, że nie ma opcji, aby McKwacz był z mafii czy też Deadpoolem. Zatem przyjrzyjmy się teraz Bogu. Czy rzeczywiście blef w jego wypadku byłby dobrym posunięciem?
__________________ Once upon a time... |