Nico wyciągnęła z kieszeni woreczek podsunęła Kate po czym sama wyciągnęła kawałek jerky i zaczęła przeżuwać w skupieniu, po chwili odezwała się - Słyszałaś kiedyś o Patty Hearst? - Dziękuję. - odpowiedziała Kate sięgając dłonią po ciemnobrązowy skrawek z woreczka. Też odgryzła i zaczęła przeżuwać. - Nie, nie słyszałam nigdy o niej. To ktoś znany? Z Kanady? - zapytała zerkając na idącą obok zastępczynie szeryfa. - Nie ze stanów, stara historia… jeszcze Była wnuczką magnata prasowego w latach 70 porwała ją Symbioniczna Armia Wyzwolenia, skrajnie lewicowa banda terrorystów oszołomów po paru miesiącach SAW wysłało kasetę na której oświadczała że przyłączyła się do SAW i potępiła swoją rodzinę, Amerykę i kapitalizm jako taki. Parę miesięcy później z bronią w ręku uczestniczyła w napadzie na bank - Nico zastopowała widząc zaskoczenie na twarzy Kate - Mój dziadek był wykładowcą psychologii... Tak czy inaczej ciekawy przypadek syndromu sztokholmskiego, albo jakiejś formy prania mózgu. - dokończyła Nico. - Znaczy… Myślisz, że zrobili jej pranie mózgu? Namieszali jej w głowie? - Kate wydawała się być pod sporym wrażeniem takiego pomysłu. Przeszła w milczeniu kilka kroków trawiąc taki pomysł. - To byłoby straszne. - oceniła w końcu tą możliwość i pokręciła brunatną głową. Znów milczała kilka kroków. - Ja nie znałam jej wcześniej. Tylko słyszałam co ludzie tutaj o niej mówili. I czytałam tą gazetę gdzie był z nią wywiad. Ale teraz rozmawiałam z nią ze dwa czy trzy razy. Wydawała się taka jak słyszałam o niej. Tylko ta kurtka… No a teraz ten ślub z tym Guido… - Chebanka pokręciła głową gdy te dwie rzeczy nie chciały jej się pomieścić w głowie jakby miała dwie jawne sprzeczności. - A tamta Patty? Co się z nią stało? - zapytała o kobietę o jakiej opowiadała Kanadyjka.
-Nie jestem pewien jak rozumiesz pranie mózgu, raczej nie mam na myśli czegoś takiego jak robiły agencje wywiadowcze z narkotykami etc, raczej po prostu odcięcie od normalnego świata i wpajanie swojej ideologii jako słusznej etc. Co do tego ślubu... może być jeszcze jedna kwestia. Mało to kobiet które łączą się z jakimś totalnym burakiem który będzie pił i tłukł je przy każdej okazji, bo wierzą że są w stanie go odmienić? Może to taki przypadek... Jak ćma do płomienia. - Nico sięgnęła po kolejny kawałek i w zamyśleniu przez chwitę przeżuwała - Co do Patty to została aresztowana, wyszła dzięki amnestii i nawet próbowała sił w Hollywood... Bez większych sukcesów.
__________________ A Goddamn Rat Pack! |