Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2017, 13:10   #5
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Wychodzenie z miasta chyba nie będzie aż tak trudne? Felix wzruszył ramionami. - W końcu bramy zamykają jedynie na noc, a w dzień jakiś ruch tam istnieje. Choć łażenie tak daleko z każdą pierdołą może stać się nieco uciążliwe. Z drugiej strony mogłoby to być dobre miejsce na awaryjną kryjówkę. Mógłbym tam też zorganizować moje laboratorium. Obecnie nie ma chyba lepszego miejsca, nieprawdaż? Pokiwał głową w zamyśleniu. - Tak, to dobry pomysł. Szybko podjął decyzję. - Pokarzesz jakieś mniej rzucające się w oczy wyjścia z miasta kiedy będziemy przenosić mój sprzęt. Zaproponował Morhaliemu.

- Jeśli chodzi o bardziej doraźne spotkania to warsztat naszego przyjaciela wydaje się całkiem niezłym miejscem. Wszak niczym dziwnym jest obecność klienta u rzemieślnika. Żadnym problemem nie będzie znalezienie jakiegoś wgniecionego garnka, czy skrzywionej podkowy dla dodania sobie wiarygodności jeśli zajdzie taka potrzeba. Spojrzał na Berrima pytająco. - Co o tym myślisz?

- No i bezpieczniej będzie posługiwać się przydomkami, żeby nie używać imion na naszych małych spotkaniach. Nie mam racji? Zapytał i nie czekając na odpowiedź kontynuował. - Ja zostane Lisem. Kot? Dzik? Kolejno spojrzał na Morhaliego i Berrima. - Ot, takie skojarzenia mi się nasunęły. Wzruszył lekko ramionami.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline