16-04-2017, 21:45
|
#63 |
| Kargar zacisnął pięść, przeszywając wieśniaków wściekłym spojrzeniem. - To teraz jak gobliny ubite to już wam nie takie straszne, co? Dobra, mam nadzieję że pokażecie co potraficie jeżeli główna siła goblinów uderzy na wioskę, ja sam jeden z nimi walczyć nie bedę. W takim razie dobrze, rozliczymy się jak główne zagrożenie zostanie odparte,
ale uprzedzam że stawka może wzrosnąć - z pogardą obrócił się i wyszedł.
Na naradzie od razu przeszedł do rzeczy: -według mnie ten jeniec mówił prawdę bo liczył na ocalenie życia - może i dziś w nocy 60 orków i goblinów, w tym kilkunastu jeźdźców wargów, może uderzyć na wioskę. Mamy mało czasu, nie wiem czy ewakuacja wioski wchodzi w grę...
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 16-04-2017 o 21:49.
|
| |