Powiedziała Agape, dając świetny odpis, który wreszcie może coś namieszać.
Ale spoksik, równie dobrze może rozejść się po kościach, więc jakby co, to zapukam przez pw.
Ryo, wiem, rozumiem, widzę. Ale tempo szybsze niż raz na tydzień nie będzie i tak raczej zostanie, gdzieś do lipca a może dłużej. No niestety jest, jak jest, work&family balance i takie takie.
Zdaję sobie sprawę, że to (jak i pewnie inne rzeczy) może wielu osobom nie odpowiadać, toteż nie robię problemów ani z zamierającej aktywności, ani z rezygnacji. Po prostu robię swoje na ile mogę, z pełnym szacunkiem dla decyzji graczy.