Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2017, 19:37   #174
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Odcięty na krótką chwilę od widoku przeciwników Olaf przebierał swoimi krótkimi nogami i wyciągał kroki. Kątem oka widział, że orkowie oraz te mniejsze, zielone pokraki szybko zareagowali kontratakiem.
- Spodziewali się, czy co? - Rzucił w górę. Niby do bogów, którzy mogliby tam przebywać? Nie. Do Ryfui, która jako wyróżniająca się istota najwidoczniej przyciągała wrogie pociski.

Kapłan biegnąc robił swoje.
- Na pochybel orkom, po których śmierci nikt nie płacze a wszyscy się radują. Po których nawet ich psy nie wyją a szczają na zwłoki wyciągnąwszy je wpierw na pełne słońce! Żeby ci tak nogi wygięło w drugą stronę! - Sklął Olaf samotnego goblina stojącego kilka metrów dalej. Ledwo słyszalnie w bitewnej zawierusze coś chrupnęło a przez rany na kolanach wysączyła się czerwona chmurka, wesoła i wolna, by pomknąć wprost w muskularny bok Grzmota.
- Nie baw się, cho na flankę - powiedział kapłan w ślad za obłokiem.

Akcje:
1 - ruch na północny-wschód
2 - ruch na północ
3 - użycie wyssania życia z goblina (6 kratek na północ) na Grzmocie
4 - pozostaje na ewentualny odwrót (1 kratka na południe), gdyby Olaf został zmuszony do walki 3 na 1

 
Avitto jest offline