Smaug przewodzi miastu? Wolne żarty akurat.
Co do samej Moni - rzeczywiście teraz zdradzanie wprost ról nie wygląda dobrze. Dla mnie samo to wzbudza więcej wątpliwości niż pewności i też muszę przytoczyć przykład, że jeden z graczy grał całą taktykę w komentarzach i wtedy było to w porządku. Równi i równiejsi?
Ale wstrzymajmy konie żeby nie było, że bronię Moni. Nie podoba mi się to jak nie potrafi podjąć sama decyzji tylko ulega paru graczom wbrew zdrowemu rozsądkowi i temu co powiedzieli inni. Pomijam też fakt popełniania tych samych błędów po raz wtóry (doszły mnie słuchy, że wbrew pozorom to nie jest jej pierwsza mafia). Więc niestety trzeba przystopować z podkładaniem się pod innych, aby tylko się przypodobać i zacząć grać. Albo to jednak nie jest rozrywka dla Ciebie Moni. Po prostu.
BYOR? Nie rzucałabym nas od razu na tak głęboką wodę. Bardziej podobał mi się pomysł z niejawnymi rolami. Tak na początek. Małymi kroczkami. Chyba nie chcemy się wszyscy pozabijać, bo się okaże, że nie byliśmy gotowi na taką rozrywkę. Taka moja opinia.
Ave!
__________________ Once upon a time... |