Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2017, 13:40   #188
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Aci poszła najpierw zabić orka, który stał do niej plecami. Przywołała potwora, którym okazała się być małpka wielkości kotka, uroczo rozrywała zielone ścierwo na czynniki pierwsze, drugie itd, aż wygryzła stworowi grdykę i ziomek padł martwy.
-Brawo małpko! - krzyknęła na pochwałę w stronę przywołanego potwora i sama zaś ruszyła dalej. Dotarła na miejsce, gdzie Grzmot walczył z orkiem. Sama też chciała pomóc w walce.
-Teraz mnie wkurwiłeś mały gnoju. Upierdolę ci ten zjebany ryj - powiedziała i wsadziła mu kosę w lewą łopatkę. Ork zawył z bólu, ale stał i zamachnął się na czarodziejkę.
-O chuj - przeklęła na głos Acelia i, to było oczywiście do przewidzenia, ciął ją w przez lewę ramię, aż do lewej nogi. Alunia krzyknęła i upadła na plecy nieprzytomna rozbryzgując krew na ziemi. Na szczęście ktoś przy niej był, chyba, bo przecież nie wiedziała.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline