Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2017, 20:40   #148
Nightcrawler
 
Nightcrawler's Avatar
 
Reputacja: 1 Nightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemuNightcrawler to imię znane każdemu
Walka była raczej krótka - przynajmniej z perspektywy Paladyna. Wpadli na górę i starli się z wrogiem. Pół-ork którym zajął się Gabriel próbował walczyć jeszcze z mnichem i bednarzem więc poległ szybko.
Sanguinor rozejrzał się. Mnich akurat wywalił krasnoluda przez okno i część walki przeniosła się na zewnątrz.
Nie rozumiejąc jakim cudem złoczyńcy nie wpadli w magiczną pułapkę maga - tak jak oni gdy pierwszy raz weszli do jego domostwa - rycerz ruszył przeszukiwać komnaty. Musiał chronić księgę.
Niestety nie znalazł przejścia do pracowni w sypialni maga, więc został mu tylko spacerek na zewnątrz - po gzymsie.
- Chroń mnie Bahamucie bo w godzinie próby nie ulęknę się kolejny raz- zmówił krótką modlitwę i ruszył na parapet.
Bóg tym razem czuwał nad nim. Było jednak za późno. Wróg wydarł księgę mędrcowi i zniknął.

Paladyn pomógł otrząsnąć się magowi i wraz z Thalantyrem który raczął się pojawić usadził go w fotelu.
- Ruszajmy za złodziejem co prędzej. Ale wszak rany opatrzeć musim i odpocząc bo czuję że walka nasz czeka trudna. - tu Gabriel spojrzał na Colina.
- A przy okazji Thalantyrze - wydaję mi się że Colin ma coś co do Ciebie naleźy i chcialby Ci to zwrócić. Teraz. - dodał z naciskiem rycerz.
 
__________________
Sanguinius, clad me in rightful mind,
strengthen me against the desires of flesh.
By the Blood am I made... By the Blood am I armoured...
By the Blood... I will endure.
Nightcrawler jest offline