Napisał Moni

;-; Cholibcia... Musiałbyś poczekać aż rozpiszę chociaż zarys KP i historii. Z grubsza powiem tylko tyle:

Honorowy wojownik, który brakiem emocji jest przewyższany jedynie przez kamienie. Oschły w zachowaniu, walczy mieczem *Idealnie byłoby kataną, ale ona pewnie nie przejdzie*. Prawie nie stosuje pancerza, woli uniki. Porusza się cicho i zwiewnie. Ateista, co niestety wymusza na mnie skrajnie pewną osobę. Trudno. Małomówny, ma za sobą przeszłość skropioną masą krwi... Walczył na arenie jako niewolnik, ale po jednej rzezi jaką tam urządził, odzyskał wolność. Będąc przekonanym, iż winien umrzeć podczas tej walki, zaczął bawić się w bohatera i napadać na zbójców, ale godnego siebie nie mógł. Więc udał się na wyprawę po górach, nie muszę chyba mówić jakich i na jaką karawanę wpadł, prawda?