Wczoraj był brak prądu to i sieć mi umarła. Dlatego tak późno w docu odpisałem. Ale z powodu dość słabego charakteru, Rononn woli nie wtrącać się do rozmowy. Zwłaszcza gdy taki Pazur przeszedł obok niego i sam zabrał głos.
EDIT: Jeśli nie będzie dalszego dialogu który włączałby moją postać do rozmowy, to zakładam, że idę za resztą. Chyba, że ktoś chce coś jeszcze dodać / nawiązać rozmowę z Rononnem.