Z ponad 180 obejrzanych wybrać tylko 3? Nie umiem, nie dam rady, nie potrafię
Najwyżej usuną mi posta, bo niezgodny z zasadami tematu[*] Za bardzo lubię, uwielbiam horrory, by tak wybrać 3 i na tym skończyć, więc wybiorę "po 3"!
3. Gothica (2003) - Lubię do niej wracać ze względu na klimat, rozwiązywanie tajemnicy krok po kroku, wątek psychologiczny i tajemniczość. W sumie taki luźny do obejrzenia.
Klucz do koszmaru (2005) - Tajemnica od początku do końca, wydaje się być czymś innym, niż okazuje się na samym końcu. Może wydawać się nudny i bez akcji, mocno nastawiony na fabułę, ale ja takie lubię.
Amityville (2005) - Podobnie jak wyżej, choć tutaj już mniej tajemniczo. Jeśli kogoś nie przekonuje sam film, to może przekona Ryan Reynolds (szczególnie panie).
2. Lustra (2008) - Zakończenie, które mnie wbiło w fotel. Sam motyw z lustrami był dla mnie czymś interesującym - pewnie dlatego, że go lubię. Nie chcę za dużo zdradzać, trzeba zobaczyć.
Obecność (2013) - Urzekł mnie, cóż więcej mogę rzec? Historia małżeństwa Warrenów, którzy pomagają rodzinie uporać się z żerującym na nich demonie. Niby oklepane, ale aktorzy grający Warrenów mnie przekonują.
Oculus (2013) - Mimo iż nie oceniłam tego filmu jakoś nadmiernie wysoko, to mocno zapadł mi w pamięć i każdemu, kto pyta mnie o horror o nim wspominam. Niby zwykła historia, opowiedziana z przerażającej perspektywy, a napięcie ładuje się stopniowo. Nie zdziwiłabym się, gdyby się wielu ludziom nie podobało lub ich nużyło, dla mnie jednak było hipnotyzujące. Scena z jabłkiem wciąż w mej głowie - i znowu motyw z lustrem.
1. Dziewiąte Wrota (1999) - Uwielbiam ten klimat, fabułę oraz grę aktorską. Zawsze gdy film mi się gdzieś przewija, to go oglądam. Polecam, bo jest naprawdę intrygujący, z ciekawymi nawiązaniami religijnymi (bez nachalności).
Jeździec bez głowy (1999) - Tim Burton i jego dzieła, jednych zachwycają, inni nie mogą tego przełknąć. Ten film jest nasączony tajemnicą, troszkę smutkiem no i krwią wraz z latającymi głowami. Dobry. Bardzo dobry. Czy straszny? Nie wiem, mnie nic nie straszy.
1408 (2004) - Niesamowity film, opowiadający o autorze książek paranormalnych, który próbuje "zdemaskować" każde - według niego - niby przeklęte miejsce. Adaptacja powieści Stephena Kinga. To, co się tam dzieje, jest naprawdę nie do pojęcia. Zaskakujący. Polecam bardzo!