A ja bym chciał zabrać ze sobą Pana z klopa w jakieś ustronne miejsce i pogadać o tym kto jest w budynku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem oczywiście.
Jeśli zacząłby krzyczeć, albo się wyrywać Oleg bez skrupułów wbije ostrze w krtań by nie mógł robić hałasu. |