Nie wiem czy już wspominałem, ale wychowałem się na twórczości Howarda. Natomiast opowiadania o Conanie były moim pierwszym kontaktem z tak zwanym heroic fantasy i do dziś to lubię i miło wspominam.
Osobiście bardzo chętnie będę uczestniczył w kolejnej przygodzie w tym świecie i w tej mechanice także oficjalnie zgłaszam chęć uczestnictwa w kontynuacji.
Jedna rzecz to znaczy mały uśmiech w stronę Mistrza Gry. Super by było (oczywiście jeśli będziemy kontynuować grę) jakbyśmy przed kolejną przygodą mogli gdzieś zamienić naszą zdobytą właśnie fortunę na dobra materialne w stylu lepszy ekwipunek czy też broń w szczególności. Mówię przynajmniej w imieniu mojego bohatera.
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy przygód.