RPG pozwala na eksplorowanie cech/ról/zachowań, na które nie było wcześniej miejsca (z różnych powodów) w realnym życiu.
Spotykaną w psychoterapii praktyką jest korzystanie z pokrewnych metod (choćby proponowanie pacjentowi postawienie się w innej roli), a w psychodramie ewidentnie znajdują się elementy odgrywania roli. I terapie narracyjne to już niemal RPG
Ba, pisze się o korzyściach z np. odgrywania ról w przedstawieniach teatralnych. Ale o arteterapii już wcześniej wspominaliście.
O ile nie spotkałem się wprost z metodą psychoterapii bazującą wyłącznie na sesjach RPG, o tyle uczestnictwo w nich ma często działanie terapeutyczne, a nie tylko rozrywkowo-eskapistyczne.
Zresztą, proste pytanie: czy uczestnictwo w sesji było/jest dla Ciebie rozwijające? Jeśli tak - jest terapeutyczne.
E: Ha, znalazłem:
Jest przykład wykorzystania gry RPG w leczeniu uzależnienia
(zajrzyjcie w bibliografię
)
A dla anglojęzycznych dodatkowo:
opis poznawczo-behawioralnej gry RPG mającej pomagać w leczeniu depresji