- Zobaczę co da się zrobić. Królowo. - rozłączył się z Kingstone. Nie chciał jej nic obiecywać, nie wiedział dokładnie kiedy mogliby się zjawić im pomóc, i czy w ogóle to zrobią, a do tego nie chciał jej urazić odmową. Zresztą, teraz najważniejsze to wsparcie Michaela i oddalenie się od stadionu. |