Jest post i... żegnamy Saoirse.
Do końca miałam nadzieję, że może jednak nikt nie da się nabrać na to moje podpuszczanie postaci, ale Seer zdecydowała się otworzyć drzwi i zapłaciła za to najwyższą cenę - mimo, że wcześniej miała sen ze zmiennokształtnym stworkiem, to jednak nie powiązała niektórych faktów. Trudno, tak to już jest niestety w horrorach
Jak widzicie, nieostrożność i złe decyzje bohaterów naprawdę mogą ich zabić, więc miejcie to na uwadze.
dru, dziękuję Ci bardzo za grę, Seer była wyrazistą postacią a Ty sympatycznym, terminowym graczem. Mam nadzieję, że nie masz żalu, ale sam wepchnąłeś swoją wróżkę w łapska potwora
Oczywiście nic już nie piszesz na samej sesji. Raz jeszcze dzięki i mam nadzieję, że Ci się choć trochę podobało.
Co do pozostałych: Wasi bohaterowie, choć zszokowani i solidnie wystraszeni, muszą podjąć jakieś wiążące decyzje, co dalej. Działajcie, bez tego nie popchnę fabuły
Czas na odpis do poniedziałku, północy.