Boom
Kilka drobnych rzeczy.
Po pierwsze macie dwa promy.
Pierwszy należy do Argosa i jest typowym okretem desantowym, służącym przede wszystkim do transportu ludzi i sprzętu pomocniczego. Ma do dyspozycji jedno działko, podwieszone. Ładowność to 15 ton.
Drugi prom to typowy transport ziemia - powietrze. ładownia ma pojemność 35ton ale co czyni go wyjątkowym to możliwość odłączenia ładowni i podpięcia pod niego innego rodzaju sprzętu w innym wypadku nie nadającego sie do transportu.
Jedna rzecz jeśli to nei było wyjaśnione do tej pory. Argos nie należy do Fundacji i jej nie podlega, jest to jednostka Imperium. Ma własnego dowódcę, przez ktorego to muszą przejść wszelkie prośby itp. Argos służył jako transport, a teraz służy jako eskorta i ochrona.
Co do podróży do znanych systemów. Jesteście oddaleni o około 10-12 heksów bez możliwości tankowania. Przy obecnym poziomie technologicznym okręty z normalnym napędem moga liczyć na podróż w jedną stronę praktycznie ( nie starczy im paliwa na powrót). Rozwiązaniem jest znalezienie pobliskiego systemu z możliwością zdobycia paliwa (w waszym nie ma). I nawet jeśli udało by się wam wysłać okręt z powrotem to musicie liczyć na przynajmniej 3 miesiące zanim powróci ( miesiąc w jednastronę, miesiąc w drugą i nastepny by zdobyć załadunek, wyjaśnić Fundacji o co chodzi, dostać pozwolenia itd..). I to wszystko pod warunkiem, że wszystko poszło by po waszej myśli.
Argos przywiózł masę zapasów. Żywnośći starczy dla wszystkich na 6 miesięcy. Wtedy bedziecie musieli liczyć już na nastepny okręt. Nie zapominajcie o tym, że ładownie Nadziei nie zostały ruszone a są tam wszystkie niezbedne rzeczy. Dodatkowe częśći, żywność, podstawowe środki medyczne, woda, paliwo, nasiona pod uprawę itd... Wszystko co mogliście potrzebować by założyć działającą kolonię.
Potacz - światotworzenie jak najbardziej
nie zabijaj Imperatora tylko proszę :P