Cytat:
Hamadrio szalał (...)
- Ktoś z Was ma tutaj poczucie sprawiedliwości. Nie wiem kto, a chętnie bym się dowiedział. Nie będę pytał, bo i tak przecież mi nie powiecie, prawda?
|
Prawdę mówiąc nie zrozumiałam tego fragmentu. W sensie o co jest zły kupiec? Że ktoś podniósł alarm (na początku posta napisane jest, że Halbart raczej odniósł się do reakcji najemników na krzyk pozytywnie) czy że jakieś "ktosie" zaciągnęły go do wozu? Chętnie się tego dowiem, bo na razie jestem ciemna jak tabaka w rogu
PS: Żeby nie było, to Enki też się o to samo pyta osoby, które jej się pod rękę nawiną, żeby nie było że uprawiam metagrę