Acelia rzuciła czar w stronę goblina w brzuch. Kolejny sukces, kolejna rana. Na jej nieszczęście znów dostała strzałą, chyba w okolicę tego samego miejsca co jeszcze ponad tydzień temu. Wpatrywała się w wbitą w jej brzuch strzałę. Po prostu super - pomyślała elfica i aż ją krew zalała od środka. Chciała złamać strzałę na pół by wygodniej chodzić., więc obejrzała się za siebie i zauważyła Altnera, Esmonda, Bjorfa i wchodzącego do budynku Rag. Rozejrzała się pobieżnie czy aby znów nie dostanie, bo będzie wyglądać jak ser szwajcarski. Jeszcze jedna rana i pomyślę nad zmianą profesji, na nie wiem Copperfielda, może idioci będą się nabierać na moje iluzoryczne potworki - przez myśl przeszło dziewczynie i uśmiechnęła się do swych myśli. Ruszyła w stronę budynku, gdzie szło parę osób, może tam ją coś nie trzaśnie.
Ruch 4 kratki w lewo i Aci stoi obok Altnera
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036 |