Uch.
A nie mówiłem że to misja samobójcza? :P
Ja na odpowiedzi i dialogi czas mogę mieć dopiero w pt dość późno i ew w sobotę, ale nie obiecuję na bieżącego odpisywania.
W sumie, nikt mi nigdy niespodziewanie nie obił pyska, a tym bardziej nastolatka, więc nie wiem jak zareagować... Jakaś miła pomoc? Ktoś miał doświadczenie?
Mogę zacząć od siarczystego "AŁA wariatko!" ale co dalej to serio nie wiem.
EDIT: Ej, czuje się głupio widząc nagłe skoki w forumowej "reputacji", ktoś mi wyjaśni o co chodzi? To jakaś tradycja za długi post czy co?