Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2017, 10:04   #19
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację

Z ust Vex raz na jakiś czas wyrywało się przekleństwo, szczególnie wtedy gdy udało się jej poparzyć mimo wszystkich możliwych zabezpieczeń.
- Kurw… - Docisnęła rurkę zaciskając z pomocą jakiejś blaszki i śruby, tworząc coś co nawet przypominało stare dobre zaciski. - ...aaa udało się. Chyba.

Chwilę przyglądała się z dumą swemu dziełu, gdy odezwał się stary.
- Ja go mogę przestawić, bo jeszcze znów ci idioci uderzą mi motor.
- Panie master! - młodszy pomocnik, właściwie jeszcze nastolatek, pierwszy zauważył Vex która oznajmiła zakończenie swojej roboty i zawołał do tego starszego i grubszego który wciąż wychylał się na zewnątrz. Gdy został zawołany spojrzał i na kobietę i na silnik. - Zrobiłaś? A to świetnie. - pokiwał z uznaniem łysiejąca głową ze wzrokiem wciąż utkwionym w milczącym silniku. - No chyba go przestawią. - zawahał się znów zerkając na to co widział na pokładzie transportowym. - Twój motor jest przy burcie więc go nie potrącą. - oszacował powód troski dziewczyny z Det nieco przekierowując spojrzenie.

- Dasz radę go uruchomić? - zapytał znów spoglądając do wnętrza maszynowni i na kobietę - mechanika. Uruchomienie silnika powinno momentalnie zweryfikować czy sprawa z naprawionym przewodem załatwiła sprawę czy nie. Wskazał przy tym na panel sterowniczy z paroma wajchami i pokrętłami. Dźwignia rozruchu rzucała się w oczy nawet z tych paru kroków.

Vex nie poinformowała majstra co sądzi o zdolnościach kierowania pojazdami, ludzi którzy wrąbali się w Spika.
- Powinnam dać radę. - Kobieta niechętnie spojrzała na panel sterowniczy. - Tylko może niech któryś was będzie przy sterze, wolałabym nie uczyć się prowadzenia tego pojazdu, szczególnie gdy przecieka.
- Nie, nie, sterówka jest na górze. Tu jest sam starter. Spróbuj go odpalić i zobaczymy czy działa. - starszy i grubszy mechanik zaprzeczył od razu wzmacniając gest machaniem ręki. Doprecyzował też jak ten test miałby wyglądać.

Vex wzruszyła tylko ramionami i podeszła do panelu. Nie znała się na łodziach jak staruszek mówi, że nic się nie stanie to… Chwyciła dźwignie i cały czas obserwując silnik, a szczególnie uszkodzony przewód paliwowy, odpaliła maszynę.
 
Aiko jest offline