Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-05-2017, 17:33   #17
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Rano miałem odpisać, ale do roboty było trza i pierdoły musiały poczekać, a tu proszę. Temacik się ładnie rozwinął. Niestety Zombi i Zuzu napisały mniej więcej wszystko co przyszło mi na myśl. Trudno.

Autumm, więc walczymy z nietolerancją? Świetnie. W takim razie chce więcej białych aktorów w Bollywood. W końcu to chyba największy producent filmów na świecie, a gra tam jaki biały? Czy to znaczy że biali nie występują w Indiach? Skandal.
Podobnie z kinem afrykańskim. Żadnych białych, żółtych, czy jakie tam są jeszcze mniejszości na tamtym kontynencie.
Oglądałaś kiedyś jakieś azjatyckie filmy? Ja parę koreańskich i japońskich. Zgadnij jakiej rasy była obsada? <rozdziera koszule kładąc się w przejściu>



Żeby nie było ze zbaczam z tematu. Obawy wcale nie muszą być nieuzasadnione. Bagiński będzie robił tylko "przynajmniej jeden odcinek na sezon", a Netflix ostatnio wzbudził nieco kontrowersji doborem aktora mającego grać L z Death Note. Bogowie jedni wiedzą jakie rodzynki może tu wcisnąć poprawność polityczna. Właśnie tego się nieco obawiam i nie tylko ja z tego co widzę.

W końcu świat Wieśka oparty jest na europejskim średniowieczu, gdzie rolę uciskanych ras przejęły elfy i krasnoludy, a nie czarni/meksykanie/indianie. Co nie znaczy że inne odcienie skóry tam nie występują. Oczywiście że są, ale raczej nie zobaczysz ich na Północy. Nilfgard? Może. Zerrikania? Z pewnością. Temeria? Jakoś mi się to nie widzi, ale przy uzasadnieniu ich obecności, czemu nie? Wszak sam Sapek umieścił dwie takie postacie w sadze. Dlatego chciałbym też, żeby ludzie odpowiedzialni za obsadę pozostali wierni światu jaki nakreślił autor. Nic więcej. Nic mniej. Jeśli mniejszości chcą być obecne w takiej kinematografii to niech piszą swoją literaturę gdzie będą głównymi bohaterami. Jaki to problem? Czy wszystko musi być wciskane na siłę?

Ciekawi mnie jak wiekowo będzie oceniony ten serial. W końcu Saga to nie książki o bieganiu po łąkach i łapaniu motylków przy akompaniamencie elfich bździn o zapachu morskiej bryzy.
Osobiście chciałbym zobaczyć okrucieństwo, rasizm, beznadzieję i zwykłe, ludzkie <i tu się domyślcie, bo ja bym dostał warna > Ale chyba nie ma co na to liczyć? Tak czy inaczej trzymam kciuki i z pewnością się zainteresuję jak wyjdzie.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem