No offense, ale bohaterska dziewczyna z sąsiedztwa + survival horror = jak dla mnie szybki zgon
.
Co do obrazka Twojej postaci, to mi wygląda na taką wstydliwą, szarą myszkę, ale przecież pozory mogą mylić
. Ja też swojego zioma już znalazłem - patrzcie, jaki
pożeracz dziewczęcych i kobiecych... serc . Kapitan szkolnej drużyny soccera, pewny siebie, błyskotliwy, bla bla bla. Na początku myślałem o Afroamerykańcu, ale oni zawsze szybko schodzą w horrorach, więc nie będę kusił losu
.
Swoją drogą, jeszcze rekrutacji
Tabasa nie zrobiła, a my sobie już pokazujemy portrety postaci. Szajba
.