Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-05-2017, 20:11   #2
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
[MEDIA]http://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/d1/44/a0/d144a0abf77f9066c21b03faa8f91c84.jpg[/MEDIA]
Przytomność przychodziła powoli. Wpierw Annamari usłyszała pokrzykiwania papug, potem usłyszała fale przyboju. Odrzuciła ręką długie czarne włosy. Wtedy do piwnych oczów dotarły promienie słońca.
Gniew przyrody, magia, nieważne byli rozbitkami ta myśl szybko otrzeźwiła drowkę.
Sytuacja nie była najlepsza.
Na plaży oprócz rozbitków znajdowały się kraby skorpionie chcące najwyraźniej pożywić się pasażerami i załogą. Bystrooki trzepał dopiero niemrawo skrzydłami. Szybka przebierała nogami, tak jakby śniło się jej, że ściga królika.
- Cholera - mruknęła widząc, iż inni dopiero przychodzą do siebie. Była jedyną, która mogła zareagować. Jednak bez broni wiele nie zdziała. Rozejrzała się wkoło. W pobliżu nie było żadnych przedmiotów zdatnych na broń. Nadzieję na uzbrojenie dawał tylko dobytek wyrzucony na brzeg. Rzuciła się w tym kierunku po broń.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 30-05-2017 o 20:06.
Cedryk jest offline