Alchemik pewno jeszcze pobazgrze. Może wziąć jakąś wartę chociaż myślę, że obolały będzie się wykręcał. Ewentualnie przyniesie coś do jedzenia wartownikom i sam pewno coś zeżry. Zabije się... znaczy ten, no przejrzy rzeczy czy mu nikt nic nie podchachmęcił, przytuli łuk, pocałuje na dobranoc, może się też wykąpać, bo pewno wszyscy już śmierdzą jak stare bobry i chyba tyle na razie xd
__________________ Once upon a time... |