Wątek: Forteca [18+]
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2017, 23:32   #36
Proxy
 
Reputacja: 1 Proxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputację
Powieki Madeleine zacisnęły się po przebudzeniu. Sięgnęła dłonią do oczu, by i im pomóc w odzyskaniu sprawności. Okolica nie spełniała oczekiwań. W ogóle nie przypominała mieszkania. Wywlekli ją stamtąd siłą. Je*ańce... Wróciła pamięcią do ostatniej sytuacji, którą pamiętała.

- Co? - rzuciła na odczep między wiązanką bluzgów.

Nie interesowała ją osoba jakiegoś gościa. Była skupiona na sobie. Tak oto była cała i zdrowa. Ubranie nie było podziurawione. Nie była poobijana. Właściwie poza samym strzelaniem do niej, potraktowano ją całkiem łagodnie. Od kiedy strzelało się do osoby nie stawiającej oporu? Gówno na nią mieli, a wyje*ali z taką akcją. Istna kpina.

- Za co cię zgarnęli? - zapytał nie zmieniając pozycji.

- Kur*ie wywlekli mnie z własnego mieszkania - rzuciła wściekle poświęcając chwilę sensenowi i jego poblokowanej możliwości komunikacji głosowej. - Ja wam, kur*a, dam strzelać do mnie - przecisnęła zaciekle, postanawiając wyładować swoją agresję na jednej z szyb. Równie dobrze, gdyby nie oberwała ogłuszeniem, to we własnym mieszkaniu obrzuciłaby gnidy wszystkim, co napatoczyłoby się do ręki. - Co do h*ja się tu odpier*ala!? - darła się domagając wyjaśnień jak i swoich praw...
 
Proxy jest offline