Celine spokojnie patrzyła na rozmowę magicznej postaci z Władcą Gniazda. Niby nic szczególnego, ale była trochę zdenerwowana i chodziła w te i spowrotem lustrując każdą córkę Jónsa po kolei. Co!? Kolejną? - przez myśl przeszło dziewczynie. Kto to mógł być? Kto? Nie potrafiła sobie na te pytania odpowiedzieć, jeszcze nie teraz. Ren’Wave. Ładne - pomyślała dziewczyna. Czekaj, czekaj. Jak to zabrać? Stworzenie miało zabrać Celine do Maski by Jóns przypieczętował umowę? O nie, nie z nią te numery. Amerykanka się nie da tak łatwo podejść, nie tym razem.
-Trójce Wieloświatowych? Gdzie ona jest? Ta osoba? Hej prowadź do niej - Celine się zezłościła. Tym razem nie wytrzymała. Próbowała się przepchnąć przez córy Jónsa, ale te stały jak wryte w podłożu. Odskoczyła od nich i chwyciła się za brodę w geście zamyślenia i poszukała wzrokiem jakiejś dziury między nimi, ale na próżno. Nagle wszystkie jak jeden mąż wyciągnęły miecze i wycelowały w Amerykankę. Bomba, teraz mnie zaszlachtują. Po prostu super - pomyślała dziewczyna i powiedziała.
-CHWILA!!!!! - krzyknęła tym razem Celine -Posłuchajcie mnie. Oboje - popatrzyła na obie postacie -Ty chcesz mnie zabić pomimo tego, że chciałam być po twojej stronie i zgładzić Maskę tak? - zadała pytanie retoryczne w stronę najpierw Jónsa -A ty. Dziwna pokrako. Chcesz mieć trzy luminy zamiast mojej i Bjarnlaug tak? - spojrzała na magiczną postać, również zadając pytanie retoryczne.
-No więc mam propozycję. Znajdziemy tą osobę i razem pójdziemy do Maski czy ci się to podoba czy nie. Jasne?! JASNE!!!! - ponowiła prośbę z uniesieniem głosu w stronę Władcy Gniazda.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Ostatnio edytowane przez Adi : 24-05-2017 o 15:00.
Powód: Drobna korekta
|