Wątek: Berlin Station
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2017, 22:07   #18
Gormogon
 
Gormogon's Avatar
 
Reputacja: 1 Gormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputacjęGormogon ma wspaniałą reputację
- Tsss... - usłyszał Paul, gdy dotarł do pierwszego piętra. Z pogrążonego w półmroku korytarza machał do niego Dan. Paul ruszył w jego kierunku. Agenci wymienili spojrzenia. Mieli tylko kilka chwil na ustalenie planu działania. Dan wykonał ruch ręką dając Paulowi do zrozumienia, że pragnie on ogłuszyć niemieckich agentów. Obaj Amerykanie powolnym krokiem ruszyli w kierunku mieszkania Eriki, na ich szczęście mężczyzna zajęty był rozpracowywaniem zamka drzwi wejściowych, więc nie był on wstanie zareagować. Szybki ruch Dana powalił Niemca, który zdążył jeszcze wrzasnąć
z bólu. Dźwięk rozległ się po całym budynku. Paul natomiast, prawie w tym samym momencie, otworzył drzwi i skinieniem głowy zasugerował wciągnięcie tam nieprzytomnego agenta.

Dopiero gdy zatrzasnął za Danem drzwi, to mimo zmęczenia, zrozumiał co właściwie się zdarzyło. Komuniści połączyli Erikę z Alfredem i już jakiś czas temu zaczęli swoją grę. Grę, której dwaj młodzi Amerykanie stali się częścią. Paul miał także przeczucie, że zdarzenia tamtego wieczoru związane są z ich misją, lecz nie wiedział w jakim stopniu. Jego przeczucie potwierdziły dokumenty znalezione przy Jurgenie Bambachu oraz treść jego notesy, którym Paul miał zamiar zająć się po powrocie do wynajmowanego lokalu. Niemiec należał do Ministerium für Staatssicherheit Hauptabteilung I, czyli do wywiadu wojskowego.

Paul Gareth wziął notes i włożył go do wewnętrznej kieszeni klapy marynarki, po czym pytająco spojrzał na towarzysza, wskazując na korytarz. Ten kiwnął głową i opuścili mieszkanie, zostawiając zakneblowanego Niemca w środku. Drugiego nie udało im się znaleźć. Dan zasugerował by ukraść samochód i gdzieś go porzucić, ponieważ to może wybawić drugiego agenta.
Paul niechętnie zgodził się, oferując, że to on ukradnie auto.
 
__________________
„Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!”
Gormogon jest offline