Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-05-2017, 17:52   #651
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Otwin szczerze ucieszył sie na widok padającej bestii. Dość miał już siłowania się z tak dużym stworem. Dla pewności wbił miecz, aż po jelec, w każdą z głów która była jeszcze przymocowana do ciała. Następnie powierzchownie oczyścił miecz z krwi przeciągając go po futrze bestii. Musiał trochę odsapnąć, złapać oddech, aby w pełni sił ruszyć naprzód.

Po kilkunastu głębszych oddechach był w stanie ruszyć dalej, a to co zobaczył napawało go optymizmem. Dość miał już zwykłych, prostych ludzi którzy okazywali się być dobrze ukrytymi bestiami - teraz cel był prosty. Chłop upewnił się że jego towarzysze również są gotowi i trzymając pewnie miecz oraz tarcze, ruszył zdecydowanym i szybkim krokiem, a właściwie biegiem, w kierunku grupy zakapturzonych postaci, chcąc wykorzystać efekt zaskoczenia. Tak ubrani ludzie, w takim miejscu i okolicznościach nie mogli znaleźć się tu przypadkiem. Otwin postanowił najpierw prać mieczem a dopiero później zadawać pytania tym którzy zdołali przeżyć jego atak. Za dużo przez nich przecierpiał, aby teraz logicznie przekalkulować inne rozwiązania.

- Jeden przy życiu, na spytki, wystarczy - mruknął pod nosem zanim ruszył na osoby które w jego rozumieniu wyglądały na kulturystów.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline