Wątek: Pan Snów
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-06-2007, 23:17   #17
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Jacob
Niezręczna sytuacja trwała pewną chwilę, dziewczyna zarumieniona zaczęła przepraszać. Jacob chciał się podnieść, lecz całkiem nie(taa pewnie )chcący złapał Pannę Harper za pośladek. Speszony, bowiem nigdy nie robił tego z własnej woli, zawsze wtedy, gdy mu pozwalano, mężczyzna z zasadami... Jak już wspomniałem speszony szybko zabrał rękę z pośladka dziewczyny i położył na ziemi.
-Ja przep...- chciał przeprosić, lecz usta Panny Madaleny udaremniły mu to.
Był to pocałunek z serii "z języczkiem za zębami", których nie lubił, lecz co począć, lepszy taki niż żaden- pocieszył się w myślach.
Gdy usta Madalen odsunęły się odrobinę Jacob postanowił przeprosić.
-Bardzo Paniom przepraszam... Nie chciałem, żeby to tak wyszło- leżał na plecach z rękoma na ziemi, nie chciał znów złapać za pośladek dziewczyny.
Chciał coś jeszcze powiedzieć, ale Madalen zamknęła mu usta w namiętnym pocałunku. Jego ręce "poszybowały" do jej głowy, palce wplątały się w włosy.
 

Ostatnio edytowane przez Panda : 09-06-2007 o 23:54.
Panda jest offline